Kochała, kiedy w wieku sześciu lat mama zakładała jej ulubione, czerwone sandały. Uwielbiała, gdy idąc do czwartej klasy, jej najlepsze przyjaciółki pomagały w najtrudniejszych chwilach. Kiedy miała 12 lat .. , wszystko wtedy było inaczej. Zupełnie inaczej. Inni przyjaciele, inne pasje, inne rzeczy do których z łatwością się przyzwyczajała. Przez te trzy ostatnie lata, do tego 15-tego roku, jej życie było ciągle kontrolowane. Ale musiała decydować o wszystkim sama. Już nie było rad mamy w co ma się ubrać, nie było nawet pocieszania w tych najgorszych chwilach przez przyjaciół. Teraz jest tak dalej. Nie lubi, gdy ktoś wtrąca się co do jej szarej bluzy o rozmiarze XXL. Nienawidzi, kiedy jakaś osoba nie traktuje jej poważnie. Nie przepada też za plastikami, na które leci każdy frajer. To się już nie zmieni. // bodyandsouul
|