i pamiętem jak kiedyś byłyśmy u cioci w bielsku i brakowało nam kilku złotych.przeszukałyśmy cały dom i nie znalazłyśmy nic,dopiero potem w kurtce zimowej znalazłyśmy 5 zł-nasze zbawienie.do teraz pamiętam jak bałyśmy się,że ciocia się kapnie,że zginęła jej ta 5 i chciałyśmy dzwonić do niej,że pożyczyłyśmy,ale brakowało nam odwagi;d
|