Wczoraj był u mnie przyjaciel . Jak zwykle siedzieliśmy w naszym kącie przy szybie od balkonu trzymając w rekach kubki kisielu i dogadzając sobie żelkami Haribo . Nie mogłam oprzeć się jego nowej bluzie, wtuliłam się w niego . - Ojj mała, mała . - Popatrz . Śnieg pada . - I ? - No nic, pada . - Ojj głupia ty.. i sięgnął po zielonego misia . A ja ? Ja byłam zła, że jest już za duży na lepienie ze mną bałwana i robienie aniołków w zaspach . || kolorowe.groszki
|