- Ratuj . Ja, ja pierwszy raz nie umiem nazwać co ze mną jest. Pomożesz ? - Laska ogarnij, jest 3 w nocy a ty mi tu z niemogącym się zrozumieć przez ciebie uczuciem wyjeżdżasz. No nawijaj. Boże, pojebało mnie chyba no ale dobra mów . - No. Takie dziwne uczucie, nie ogarniam wgl. Coś jak radość, ale to nie to . Miłość też nie . To nie jest złe uczucie, wręcz przeciwnie, jaram się na maksa . - Czujesz bizonki w brzuchu? - Nie. Ale endorfiny zdają się ważyć kilo, bo czuję jak płyną mi z krwią . - To wolność. On już nie ma nad Tobą kontroli. Spadaj spać Piip, piip,piip. Uwielbiam nasze rozmowy grubo po północy kiedy rozkminiamy co z nami nie tak. || kolorowe.groszki
|