Powiedz, czy zabiłbyś, aby ocalić życie?
Powiedz, czy zabiłbyś, by udowodnić swoją rację?
Zniszcz, zniszcz, spal, niech to wszystko spłonie.
Ten huragan wciąga nas wszystkich pod ziemię.
Nieważne, na ile sposobów umrę, nigdy nie zapomnę.
Nieważne, ile żyć przeżyję, nigdy nie będę żałować.
Jest ogień w tym sercu, w buncie, który zaraz eksploduje w płomieniach.
Gdzie jest twój bóg? Gdzie jest twój bóg? Gdzie jest twój bóg?
Czy naprawdę chcesz?
Czy naprawdę chcesz mnie?
Czy naprawdę chcesz mnie martwego?
A może żywego, by torturować mnie za moje grzechy?
|