Kiedy się pokłóciliśmy przyszedłeś o piątej rano pod moje drzwi, dokładnie przed kadrą i zostawiłeś przed nimi kapselka od Tymbarka, przy czym wysłałeś mi ponad dwadzieścia esemesów jak bardzo przepraszasz, żałujesz i jak bardzo brakuje Ci mojej osoby. I Ty twierdzisz, że nie jesteś ani trochę romantyczny.
|