"Kiedy indziej znów czuję się jak po lekkim przepiciu lub wstrząsie. Niewidzialna zasłona odgradza mnie od świata. Z trudem rozumiem, co ktoś do mnie mówi. Lub raczej ciężko mi chcieć to zrozumieć. Takie to nieciekawe. A jednak pragnę mieć wokół siebie ludzi."
|