Jadąc tramwajem, miałam wrażenie, że życie i ludzie przesuwają się obok mnie
tak, jakbym była w szklanej kuli. Jechałam i nawet ludzie stojący obok mnie byli za szklaną
szybą. Byłam bardzo daleko i to mnie zupełnie nie dotyczyło. Czułam przejmującą
samotność.
|