Siedziała przy jego szpitalnym łóżku , trzymała go mocno za sine ręce , ściskała je co raz mocniej . Wiedziała , że może się już nie obudzić . Ściskając już najmocniej jak potrafiła , w myślach błahała go nie o to aby nie odchodził , lecz o to aby zabrał ją ze sobą . | rastaa.zioom
|