Miała najlepszego przyjaciela zawsze obok siebie. On bardzo ją kochał, ona nie miała o tym zielonego pojęcia, że między nimi jest coś więcej niż tylko pfrzyjaźń. Opowiadała mu o Swoim faworycie, ale nie wiedziała, że tymi slowamui zawsze go raniła. Wtedy wieczorem gdy się spotkali, pokłócili się o głupote, i wtedy stało się...Teraz ona już nawet o Nim nie pamięta . On mysli o niej cały czas . Mijaj się codzinnie na ulicy ale teraz on boi się do niej podejść.(...) Dbajcie o Swoich przyjaciół bo możecie ich stracić na zawsze.
|