'Upadki, wzloty, szepty, głosy, ciągle o tym, ciągle w nocy, niewyspane oczy. Pod nimi wory, potem jest życiorys.
Głos znajomy słyszę szeptem, szept jest, lecz odbija się, typu echem, chcę mieć Cię, jesteś pięknem,
potem bezczel szepcze z werblem tak namiętnie..
|