siedziałam z kumpelami w szkole. rozmawiałyśmy, śmiałyśmy się, jadłyśmy chipsy. tak, to był piękny dzień, dopóki jedna z nich nie zapytała o Ciebie. odpowiedziałam, że mam Cię w dupie. że nie zależy mi na Tobie. powiedziałam też, żeby nigdy więcej o to nie pytała, po czym wybiegłam niemalże z prędkością światła, ze łzami w oczach. / kurwa, nie wiem czemu próbuję pokazać każdemu, że nie interesuje mnie Twoja osoba. przecież tak naprawdę kocham Cię nad życie.
|