`był wieczór, siedziała w warkoczykach jak u małej dziewczynki i jadła czekoladę popijając kakao. Zadzwonił telefon. Zdeterminowanie podbiegła by odebrać z myślą, że to on dzwoni, a tu koleżanka, nawet nie miała ochoty z nią rozmawiać, rozłączyła się i poszła dalej zadręczać się i czekać na kolejny telefon. bo przecież może zadzwoni..
|