-Pf.. Co za dzień ! - Mów o co chodzi. - No bo szukałam księcia. - ? - No taak. Pod drzewkiem. Na kwiatku , pod huśtawką ! . A nawet poszłam nad staw i pocałowałam wszystkie żaby po kolei ! I wieesz co ?! Nie znalazłam ! - Bo wiesz ... Musisz poczekać na odrobinę szczęścia i przeznaczenie . -Ależ ja czekałam ! 15 minut .. ; (
|