"Jeśli usiądę
w ciemnym kącie pokoju,
zwinięta w kłębek bezradności,
takie nie "ja", bo bezimienne.
Jeśli się zbudzę
w nocy z krzykiem, bo znów koszmar,
z kieliszkami w roli głównej,
powrócił z krainy zapomnienia.
Jeśli ucieknę
przed hałasem życia ze strachu,
że mnie stratują jakieś obce stopy,
ludzi co nie patrzą na nic, ani na nikogo.
Jeśli w końcu się popłaczę,
bo już nic innego mi nie zostanie
w świecie co mi przykłada
nóż obojętności do gardła.
Jeśli to się wszystko stanie,
znajdź mnie proszę w tych ciemnościach
i powiedz, że czasami,
ja też mam prawo nie mieć siły."
|