....Słyszę te bzdury na orbicie Twoich myśli
Chamstwo bez kultury, paw z gołą dupą nie błyszczy
Raz - tyle razy można zrobić bzdurę
Można, ale najchętniej to już żegnałbym kulturę
Twoja godność, moja pasja i narkotyk
Wiem jesteś silna, ale świętością jest dotyk
Ja jestem obok, kłopoty won, bądź sobą
Jedno czego chcę, co powinnaś - mieć świadomość
Mieć pewność o tym, czego potrzebujesz
W łóżku, przy stole, w sercu i w rozumie
W tłumie i sama, potrzebna i niechciana
W czasoprzestrzeni ja dla Ciebie, ja dla nas
Ja, ważne przez konwencję i formę
To nie autoreklama, wiem że ja to problem
Bo widzisz, jeśli te słowa mają znaczenie
Mamy nas pod skórą
W lustrze widzę nas, nie siebie .
|