`. Siedzę przy biurku w za dużym podkoszulku, maluję się i starannie prostuję włosy, bo za chwil kilka znów spotkanie z kumplem będzie. Średnio zadowolona z tego pomysłu staram się przykleić do buźki najlepszy uśmiech by kumpel znów nie pytał o byłego, bym łez w oczach nie miała i by nie pytał jak sprawy sercowe się mają, bo nie chcę go kolejny raz zanudzać opowieściami, że mam nowy obiekt westchnień i niestety nie jest nim On. II nieobliczana_egoistka
|