Widziałam go,dziś, przez przypadek
- I co ?
- Wiesz , nawet mnie nie ruszyło , że stał tam z nią .
- Serio ?
- No może nie do końca . Nie rozpłakałam się na miejscu , tylko w domu , na chwilkę . Później przemyślałam to i doszłam do wniosku,że nie warto. / z pingera
|