rozmawiałam z nim na skypie. nagle on powiedział: - moi starzy powiedzieli, że każda moja laska musi przejść casting, urządzony przez nich. - hahaha i co w związku z tym? - to, że te dwie laski nie mają szans, bo mama powiedziała, że najlepiej, jak przyjdzie ze świadectwem. - łee, ja się dobrze uczę. - Słonko, Ty masz piękne ocenki :* - ej... a myślisz, że ja bym przeszła tą selekcję? - Ty ?! - tak . - na lajcie . ;* / wyjebane.na.zycie
|