| 
					                             Od losu pstryczek w nos, od życzliwych rada:
"Będzie dobrze" - weź spierdalaj... weź idź z naiwnym pogadaj.
Git, życie jest, starczy nie wymagam, 
Biorę - dziękuję, i dalej się zastanawiam.
Ból plus sny na jawie, dziwna kombinacja, 
Aktor tysiąca ról, szatan dziś kąpie mnie w atrakcjach. 
					                            				                             |