-Narysuj mi sejduszko. Wiesz, wcale nie musi być ładne, tylko zeby było od ciebie. - usłyszała dzisiaj to od sześcioletniej dziewczynki kiedy mówiła do jakiegoś chłopczyka. Swoim palcem niezdarnie namalował serduszko w piasku i mocno ją przytulił szepcząc 'Kosiam Cię' a za jej plecami machał do innej koleżanki. Chciałam coś powiedzieć, ale nie mogłam, bo coś w moim gardle nie pozwalało mi wydobyć z siebie żadnego dźwięku. Byłam zaskoczona, że faceci już od takiego gnojka uczą się zawodowo łamać serca.
|