I co byś mi powiedział?Że jestem wariatką?Niepoukładaną emocjonalnie nastolatką z humorami jak kobieta w ciąży?Że żyję w swoim wyimaginowanym świecie i uważasz,że to dziecinne i chore?Że nie wiem czego chcę?Że jestem nieokiełznaną osobą z nieco "nudnymi" zainteresowaniami?Że czytanie książek jest przestarzałe,a chęć zdobywania wiedzy nie na czasie?Że śmiesznie się ubieram?Ze nie mam nic do powiedzenia,że ciągle milczę?Proszę bardzo.I tak nie mam się czym bronić.
|