- nie płacz - mówił, jej kiedy tylko zauważył, że mokną jej oczy. - wszystko będzie dobrze, masz mnie, razem sobie jakoś poradzimy. - teraz jest sama. już nikt nie powstrzymuje jej od płaczu. sama musi sobie radzić z problemami. a życie przynosi coraz więcej powodów do płaczu, każdego dnia.
|