Po raz 10 tego dnia napisałeś żebym zadzwoniła. Przecież wzięłam Twój numer jako jeden z pięciu darmowych żebym mogła rozmawiać z Tobą całymi dniami i w nocy gdy nie mogłabym zasnąć. Ale plany trochę się zmieniły kotku. Nie mam zamiaru wybierać po raz kolejny Twojego numeru. Ty nigdy nie miałeś dla mnie czasu, więc i Twój limit się wyczerpał. Wolę chwycić za butelkę wina i oglądając jakąś komedię romantyczną śmiać się przez łzy , nawet przez chwilę nie myśląc o Tobie.
|