tak samo jak głupstwo, spaliło jedną z Twoich..hm..kończyn.
Och, dobra mówiłam, że Cię kochałam.
Leć za swą pięknością, chodź wczoraj ją widziałam, powtarzam jeszcze raz,
żadna z niej misska, a obok? co to za kurwiska?!
żadna z niej kokieta! Pasuje do takiego...mmm! faceta?!
|