Włączyła stare, ulubione piosenki, położyła się na łóżku i ze łzami w oczach wspominała stare odpały. Nagle przyszedł es od przyjaciela. 'ej głupolu, smajl, proszę.! Albo spójrz na tapetę swojego tel.! :d' Mimowolnie się uśmiechnęła, a łza delikatnie spłynęła po jej policzku. Jak to dobrze, że jeszcze miała jego.. | kochajzycie
|