Odwróciłam się plecami do drzwi . Teraz czuję się o wiele lepiej...
Nawet już dłużej nie próbuję ! Nie zostało nic więcej do stracenia .
Słychać głos w powietrzu , mówiący "Nie oglądaj się za siebie, nie ma gdzie..."
I nigdy nie będzie zupełnie tak samo, jak było przedtem...
Część ciebie nadal pozostała, chociaż trochę niewyraźna !
Jesteś gdzieś, gdzie byłam , I nie chcesz wrócić .
Nigdy nie będę taka, jaka byłam w dniu, w którym cię spotkałam...
Za naiwna - tak, byłam. Chłopcze, to dlatego ci pozwalam..
Nosić wspomnienia jak skazę, Nie mogę usunąć żadnego bólu !
Zostań tu ze mną na zawsze...
Biorę wdech, wydech .... Czy to nie to, o co w tym wszystkim chodzi?
Żyć życiem szalonym, głośnym !
|