Wczoraj wieczorem specerując z psem, słuchając piosenki "Chcę przy Tobie być" i wspominając te wszystkie chwile z Tobą nagle Cię zobaczyłam, szedłeś z kumplami.. Pomyslałam sobie, że nie dam CI tej satysfakcji, że aż tak bardzo za Tobą tęsknie.. Od razu zmieniłam piosenkę na "Gorąca prośba" i szłam śmiejąc się sama do siebie, z takim podejściem żyje się łatwiej
http://www.youtube.com/watch?v=OiK2Cs1Ww-E "Jesteś dla mnie kompletnym zerem i śmieję się z Ciebie cały czas"