Czasem zastanawiam się, ile związków by się rozpadło, ile przyjaciół by przestało się znać, gdyby w jednej chwili zniknęły wszystkie kłamstwa.. Ile nowych wrogów każdy z nas by zdobył, gdyż nie zgadzałby się z opinią o sobie... Ile poleciałoby łez, ilu ludzi odebrałoby sobie życie. Myślałeś kiedyś nad tym?.. Może to i dobrze, że istnieje kłamstwo i ludzie nie znają prawy. Życie na Ziemi z ludźmi szczerymi nie mogącymi skłamać byłoby zbyt bolesne.
|