- ej, chodź nie będziemy się do siebie odzywać, tak przez jeden dzień.. - ale kurwa dlaczego ? - bo wtedy będą pytać czy coś się stało, a ja podejdę , powiem , że tak i będę miał powód żeby na "przeprosiny" pocałować Cię tak najmocniej jak potrafie. - ziomie, na serio ? - nie. / on nigdy nie był romantykiem ;] // neast
|