zapaliła pierwszego papierosa, następnie drugiego i trzeciego. Zadzwoniła do niego. W telefonie panowała głucha cisza. Wykrzyczała : 'wiesz czego mi brakuje? tego, że gdy nawet nie chciałam lub źle się czułam to Ty byłeś. Nic nie mówiłeś. Byłeś! A ja wiedziałam, że mnie kochasz' jego milczenie dusiło ją bardziej niż siwy dym nielubianych papierosów.
|