W końcu nie wytrzymałam tej rozłąki. Wsiadłam do pociągu i ruszyłam do Berlina, chociaż nie dostałam pozwolenia od mamy. Ona też zauważała, że przestajesz się starać. Powiedziała mi kiedyś, żebym znalazła sobie chłopaka, który będzie chciał spędzać ze mną czas, który będzie odbierał moje telefony, któremu będzie na mnie zależało. Odparłam jej wtedy, że nie chcę nikogo innego.
|