Los rozdał życiowe karty i rozpoczął tą nędzną grę,
wie, że jestem uparty więc też wie, że nie poddam się.
Pewnie liczy na to, że mnie zniszczy, ha co za kpina,
nie zapominajmy, że tak naprawdę to życie go dyma.
I dodam jeszcze tutaj swoje 3 grosze,
mam asa w rękawie więc dumnie głowę unoszę.
|