-odpowiedz mi na jedno pytanie…chcesz by ona do ciebie wróciła?
-chce zeby wrocila
-dlaczego?
-bo ja kocham, pomimo to wszystko co mi zrobila, co sie stalo i wgl....
-a wiesz, że ona nie kocha ciebie?zdajesz sobie, z tego sprawę?
-taa zdaje… ale co mam zrobic?
-jeżeli ona cię nie kocha, to nie będzie z tobą szczęśliwa, to też rozumiesz?
-nom.ale ja wiem ze jak teraz bym sobie kogos szukal.. to bylbym z dziewczyna jakas dlatego aby zapomniec o niej
-a jeżeli ją 'kochasz', to zrobisz wszystko dla jej szczęścia, nieprawdaż?
-i zeby byla szczesliwa dam jej byc z nim...
-wiem, że ci to nie w smak. ale jeżeli ją kochasz, daj odejść...
nie wróci, bo nie jest twoja..
|