Miłość zabija
Wiem to dopiero dzisiaj
Zabiera wszystko, w jednej chwili sprawia ból
Miłość zabija
Choć nie ma bez niej życia
Potrafi zranić na zawsze już.
To była bajka z zakończeniem ze snu
Jednak sny odchodzą i nie wrócą już
Wspominam dni, byliśmy tu
Ognisko na plaży, nie wiedziałaś gdzie jest wielki wóz
Spotykam Ciebie w wyobraźni
Może czas Ci to kiedyś wyjaśni
Za tysiąc lat może ona spotka go
Może odbudują to, co zamarzło w nich
Kiedy przyszły pierwsze, chłodne dni.
|