Postanowiłam odejść
I zapomnieć już o Tobie
Lecz te wszystkie wspomnienia
Siedzą w mojej głowie
Wszystko co mnie otacza
Przypomina mi chwilę
Dużo złych wspomnień
Które wymazują miłe
W Mielnie widziałam uśmiech
Na Twojej twarzy...
Ciepłe słońce, zimna woda
I My dwoje na plaży
Tak bardzo zakochani
Widzieliśmy tylko siebie
Może to prosty rym
Ale czułam się jak w niebie
Cudny zachód słońca
Spacer i to piękne morze
Powrót przez ciemny las
Było jak w horrorze
Bardzo się bałam
Lecz to było przeznaczenie
W Twoich silnych ramionach
Odnalazłam ukojenie
Potrafiłeś mnie rozśmieszyć
Gdy byłam smutna
Bo czasem na tej ziemi
Rzeczywistość jest okrutna
Z każdym dniem
Coraz bardziej Ciebie kochałam
Chociaż się nie starałeś
To i tak Cię doceniałam
|