` I czekam na dzień kiedy odważysz się spojrzeć mi w oczy, kiedy powiesz 'przepraszam'. Ale wiedz, że ja wtedy potraktuję Cię jak powietrze. Bo to przepraszam, pewnie będzie znaczyło tyle, ile Twoje pierdolone 'zależy mi na Tobie'..Odziana w obojętność z satysfakcją będę spoglądać w Twoje oczy. I nieważne, że wrócę do domu i zaleję się łzami. Bo udowadniając sobie, że jestem silna osiągnę dużo więcej niż stracę. Koniec czegoś oznacza początek, który może być warty naszego cierpienia.
|