. nałogi ? o tak.. przeklinam zbyt wiele, czasami nawet bez powodu. papierosy? nie, nie ciągnie mnie do tego dymu. alkohol ? też raczej nie.. nie przywiązuję do tego, zbyt wielkiej wagi. On? to pytanie powinno paść pierwsze. Tak, On jest moim nałogiem. Ciężko jest przeżyć spokojnie jeden dzień bez niego, bez Jego obecności.. uzależniłam się tak bardzo, boję się, że minie masa czasu, póki zapomnę / unvai
|