zmieniłeś mnie. dzięki twemu ciepłu - pokochałam... każdy dzień był inny. kolorowy. przepojony radością. nie zauważyłam czasu który biegł za nami robiąc złośliwe miny.. chcąc przypomnieć o swojej obecności ..nie widziałam go. on by pokazać na co go stać ozdzielil nas. kazał powiedzieć :żegnaj .. teraz wszystkie dni to czarno-białe zdjęcia. przerażająco szare i nudne. rzeczywistość mnie zabija. wszedzie widze ciebie.. słysze w uszach twój śmiech. mode się by jeszcze kiedyś cię zobaczyć.. dąże do nie myślenia i wariuję bo Cię kocham.
|