Patrzenie w przyszłość jest bez sensu. Nie wiemy przecież co zrobimy, jak będziemy się czuć, jaka bedzie nasza sytuacja finansowa, czy będziemy zmuszeni interweniować, czy tez pozostaniemy szarymi obywatelami w spółdzielni mieszkaniowej. Dziś to dziś. To jedyna pewna rzecz, której nie należy się obawiać. Pytając mnie o jutro nie uzyskasz odpowiedzi. Ja żyję. Żyję dziś. Skąd wiesz, czy jutro nie będzie inaczej? Nic nietrwa wiecznie, ale też nie jesteś w stanie przewidzieć, czy nie będzie trwać długo
|