gdy widzę, z jaką zazdrością patrzy się na nas idących w objęciach szkolnym korytarzem, unoszę wysoko głowe i swoim dumnym tonem rzucam jej to wredne 'cześć'. ;] na co ona wkurzona odprowadza nas wzrokiem przed klasę .. a on, widząc moje poddenerwowanie i zarazem ekscytacje, po prostu obejmuje mnie mocniej, całuje w czółko, a na jego twarzy maluje się TEN figlarny uśmiech :) noo, teraz to niech ta dziunia cmoknie mnie oo tuu ! xd
|