To dziwne, ale ja nie cieszę się z tegorocznych wakacji. Nie żebym ich nie chciała w ogóle. Po prostu, gdybym miała wybór chciałabym cofnąć się rok wstecz. Tak, właśnie tak. W sumie to nie pamiętam czy wtedy świeciło słońce, czy padał deszcz. Nie to było najważniejsze. Nieważne też było czy wyjadę na Śląsk, który zawsze chciałam zobaczyć. Ważne natomiast było to, że byłeś Ty. Dałeś mi najpiękniejsze letnie chwile, nocne spacery po mieście, paczkę pocałunków i poczucie bezpieczeństwa. Hmm, kiedy tak teraz o tym myślę, zastanawiam się czemu, czemu los rozdzielił nas tuż przed tegorocznymi letnimi dniami? Nie pozwolił nam dotrwać do wspólnego święta, spieprzył wszystko kilka dni przed. Zostawił mnie samą ze wspomnieniami, samotnymi spacerami, a w prezencie dorzucił łzy...
|