Co chwila sprawdzała telefon bo może nie słyszała jak przyszedł esemes od niego.Za każdym razem się rozczarowywała. Nie dawał żadnych znaków życia pojechała do niego do domu..Jego mama otworzyła i powiedziała że poszedł z dziewczyną na spacer..Oczy zapełniło jej milion łez..sciągneła tylko z szyji łancuszek od niego.. dała go jego matce i poprosiła o oddanie go.Kobieta wzieła łańcuszek i zaprosiła dziewczynę do środka ta odmówiła chwilę siedziała jeszcze przed jego domem ale po tem poszła.. Chłopak dzwonił przepraszał dziewczyna po jednym z telefonów powiedziała że ko już nie kocha.. rozłączyła się tak skończył sięzwiązek który trwał przez 7 lat.. ; ccc /innazwyboru
|