Twoja nieobecność sprawia, że jest mi cholernie smutno. To nie jest taki smutek, który można "wypłakać". Płakałam, w nadziei, że będzie lepiej. Nigdy nie było. A Nadzieja jest strasznie głupia. Wydaje jej się tyle nierealnych rzeczy, przez które cierpię jeszcze bardziej. Jestem tak bardzo bezsilna wobec moich uczuć i myśli. Wobec tych wszystkich wspomnień z Tobą związanych. Tęsknię, wiesz...?
|