Kochała papierosy, brak snu i wódkę na przyjęciach. Jeździła za szybko samochodem i śmiała się głośno mijająć szpitale. Seksownie czerwoną szminką, zawsze zostawiała ślady. Ubrana w klasyczną za małą czarną, kusiła czymś więcej niż chwilą zapomnienia. Niewielu zdążyło dostrzec, kosę na wewnętrznej stronie uda, ociekającą czarnym atramentem.
|