` Wiesz, spotkałam księcia,
ale niestety nie jest z mojej bajki…
Nie wiem jak to zrobił, ale cholernie zawrócił mi w głowie…
A wiesz, to, co mi zrobił boli.
Niby nic wielkiego, a jednak…
Pamiętam każde jego słowo,
a w każdym z nich, ukrywała się choć odrobina nadziei.
Nie wiem, czy wypowiadając je,
był tego świadomy…
To on wypełnia każdy mój sen.
Nie potrafię o nim nie myśleć.
Widzisz, co on ze mną robi?
Daje mi skrzydła, bym mogła unieść się nad Ziemia,
A później je podcina…
A on?
Czy kiedykolwiek pomyślał o mnie?
Czy kiedykolwiek pomyślał o nas?
Czy może po prostu jestem dla niego jedną z wielu?
Nikim szczególnym…
On ma w sobie ten czar.
Tak łatwo mógł mnie zdobyć.
|