cz. 2
Powiedział do niej , że nie musiała się malować , ubierać jak dziwka i rozpuszczać tych włosów , bo dla niego była piękna jako tamta dziewczyna a nie ta wyglądająca jak lalka Barbie . Ona w szoku odpowiedziała ze przecież nie patrzył na nią wcale , nie odzywał się , a on odpowiedział że nie wiedział jak , nie umiał się do niej odezwać , bo była taka naturalna , niewinna . Od tamtej pory są ze sobą , on najprzystojniejszy chłopak w całej szkole i ona zwykła dziewczyna w rurkach , bez tony makijażu i ułożonych włosów . Wszyscy uznali , że miłość nie zna granic…
|