Ruszamy na podryw. za długo na niego czekałam. teraz gdy już wiem na czym stoję, mogę zacząć zabawę. Kocham go i pewnie nadal będę, ale to, że nam nie wyszło nie oznacza, że zamknę się w sobie i będę rozpaczać... Wręcz przeciwnie... ;> ogarnia mnie totalne szaleństwo! ;)
|