` pies pogryzł mi misia którego od niego dostałam..tak po prostu zostawił pluszaka w strzępach na dywanie mego pokoju a miś pachniał jego perfumami i miałam się do kogoś przytulić gdy w nocy nie było go przy mnie... a on zaśmiał się gdy usłyszał ode mnie jak bardzo mi smutno z tego powodu... ale przytulił mnie mocno , pocałował i powiedział że kupi mi ogromnego misia który będzie przy mnie gdy jego czasem nie będzie. A ja wtedy cieszyłam się jak małe dziecko ze będę miała wieeelkiego misia
|