byliśmy pokłóceni, z mojej winy, pisałam mnóstwo sms'ów, nie odpisywałeś, wkońcu napisałam coś w stylu, "idę spać, nie chcesz nie dawaj znaku życia, ale i tak Cię kocham, pamiętaj, kocham nad życie, śpij dobrze..." po krótkiej chwili odpisałeś "za bardzo Cię kocham, żeby Ci nie odpisać, śpij słodko, myszko, do jutra, moja ślicznoto" poleciały mi łzy, jego słowa wywołują na mnie potężne emocje
|